[Valer]

Cóż, przynajmniej znalezienie czujnika zostało zakończone Jeśli chodzi o schematy, o ile są LNQ, rok nie powinien mieć znaczenia, schematy dla Chevvy Captiva z 2.2 LNQ są identyczne.

 

[Gyislander]

Nowy czujnik wału korbowego w końcu dotarł, ale jak się spodziewano, nie zrobił żadnej różnicy! Myślę, że czas przejść do rozrządu.

 

[Wilsonvee6]

Przykro mi, kolego, za całą pracę, którą do tej pory włożyłeś na darmo. Sam mam Antarę, chociaż nigdy nie miałem z nią problemów, ale zawsze interesuje mnie, jakie problemy się pojawiają, nigdy nie wiadomo.

Czy masz wszystkie informacje na temat sprawdzania rozrządu zaworów? Nigdy sam nie robiłem Antary, ale widzę na zdjęciach w sieci, że łańcuch rozrządu napędza tylko jeden wałek rozrządu (chyba wydechowy), który bezpośrednio napędza drugi. Powinno to uprościć sprawdzanie znaków rozrządu.

 

[Gyislander]

Tak, mam pełną instrukcję, dzięki. Typowe dla Antary, że trzeba rozebrać połowę samochodu, żeby do czegokolwiek się dostać! Wtryskiwacze i rury, żeby dostać się do znaków rozrządu wałka rozrządu, plus mocowanie silnika, miska olejowa, adapter filtra oleju, przednia pokrywa itp., żeby dostać się do znaków na wale korbowym. Naprawdę trzeba dostać się do wszystkich znaków, żeby mieć pewność, nawet jeśli wałki rozrządu są wyjęte. Zobaczę, czy uda mi się pewnie znaleźć GMP za pomocą słomek w otworach wtryskiwaczy, żeby zaoszczędzić mnóstwo pracy, chociaż może być też niewielka szansa na zobaczenie znaków na wale korbowym po wyjęciu uszczelki... Pozostaje mi mieć nadzieję.

 

[Gyislander]

Alleluja ,,, JEST POSORTOWANE

Zatem oto ostatni rozdział tej epickiej sagi.
Zdjąłem przewody paliwowe, wtryskiwacze i pokrywę wałka rozrządu, aby dostać się do znaków rozrządu, naprawdę mając nadzieję, że znajdę problem, ale górne 3 znaki były idealne.

Wyjąłem uszczelkę koła pasowego wału korbowego i mogłem zobaczyć znak na kole zębatym, ale nie odpowiadający mu znak na silniku. Instrukcja mówi, że jest na pozycji godziny 4 i używając śruby jako prowadnicy, wyglądało to również całkiem dobrze.

Patrząc na koło zębate wydechowe, zauważyłem, że składało się z 2 części. Koło zębate pasuje do sworznia na wałku rozrządu, więc nie może być źle, więc dlaczego zewnętrzny pierścień i czy poruszał się niezależnie?

W instrukcji nic o tym nie było podczas wyjmowania lub ponownego montażu koła zębatego, ale kiedy przeczytałem sekcję dotyczącą wymiany wałka rozrządu wydechowego, znalazło się odniesienie do specjalnego narzędzia EN-50433 Exhaust Camshaft Sprocket Fixing Adapter. Niejasno pokazywało, jak pasuje do koła zębatego, ale tak naprawdę nie wyjaśniało, jak i dlaczego. Obróciłem silnik w połowie i zauważyłem otwór w zewnętrznym pierścieniu koła zębatego i jeden na wewnętrznym, które się nie zgadzały. Wyszukałem w Google specjalne narzędzie i jest to w zasadzie element T z gwintowanym odcinkiem M6, a następnie gładki kawałek około M8. Zakładając, że 2 części koła zębatego zostały nieprawidłowo zmontowane, wyjąłem wałek rozrządu wydechowego. Białe znaki, które widzisz, były punktami odniesienia, ponieważ pomyślałem, że może być konieczne wywinięcie go w stosunku do koła zębatego dolotowego. Było wystarczająco dużo miejsca, aby wsunąć go na bok.

Kiedy wyszedłem, włożyłem cienki śrubokręt przez otwór i stwierdziłem, że zewnętrzny pierścień był mocno sprężynowany w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Używając coraz większych śrubokrętów i zacisku, obróciłem zewnętrzny pierścień o jeden ząb zgodnie z ruchem wskazówek zegara i złożyłem go z powrotem. Nie wiem, dlaczego jest sprężynowany, ale być może po to, aby przeciwdziałać luzom.

Oczywiście, ktokolwiek przebudował silnik, nie zablokował pierścieni podczas demontażu i nie zdał sobie sprawy, że się poruszają. Krótko mówiąc, mimo że rozrząd wydawał się idealny, ponieważ znaki znajdowały się na zewnętrznym pierścieniu, wałek rozrządu wydechowego był w rzeczywistości opóźniony o 1 ząb, co odpowiada około 3 stopniom. To właśnie dlatego odczyty z czujnika wałka rozrządu nie miały sensu dla ECU.

Wszystko przykręcone z powrotem, napełniłem szynę paliwową i natychmiast uruchomiłem. Kilka płukań płynem chłodzącym, aby naprawić pierwotną usterkę, a samochody są gotowe do jazdy, chociaż biorąc pod uwagę upływ czasu, mogą być zbędne, ponieważ ich wymiana okazuje się popularna.

To była jakaś podróż, najbardziej mylący problem i najtrudniej dostępny samochód, jaki widziałem w ciągu 40 lat jako mechanik-majsterkowicz. Jak zawsze, dobre forum jest nieocenione i jestem ogromnie wdzięczny członkom forum za zainteresowanie, edukację i zachęcanie mnie po drodze, w szczególności Nickowi i Valerowi.

 

[andy_v]

Dobra robota, kolego

 

[Koicarpkeeper]

Nigdy wcześniej tego tutaj nie widziałem, więc dobra robota, że to rozgryzłeś.

 

[Wilsonvee6]

Dobra robota, kolego, cieszę się, że w końcu ci się udało.

 

[Valer]

Doskonała wiadomość @Gyislander, aby zobaczyć, że twoja wytrwałość się opłaciła, dobra robota ?

 

[vanders]

Dobry wieczór,

Bardzo interesujący wątek, mam tu również antarę, bez znanej historii.
Ponieważ poprzedni warsztat się poddał... a właściciel sprzedał sklep komuś innemu i oni również nie byli w stanie tego naprawić.

Więc mam tu samochód... najpierw odkryłem, że kolektor dolotowy ma pęknięte wiry, a siłownik podciśnieniowy przecieka... również wszystko bardzo zanieczyszczone, dużo czarnego szlamu...

Bardzo trudno jest również zdjąć kolektor bez wyjmowania silnika... nic nie widać nawet z lustrem...

Zrobiłem zdalny rozrusznik, aby uruchomić go pod maską, ponieważ chciałem najpierw sprawdzić kompresję, ponieważ wątpię, czy rozrząd jest prawidłowy.

Znaczniki rozrządu na wałkach rozrządu wskazują na siebie, a wałek rozrządu jest na 90 stopniach (nie GMP, ponieważ jest to pozycja do montażu łańcucha i głowicy).

Ale żeby się upewnić, zdejmę koło pasowe i sprawdzę, czy wpust Woodruffa jest do góry... i dwa strzałki wskazują...

Najpierw muszę zrobić narzędzie do zablokowania wału korbowego i zdjąć koło pasowe... praca na jutro i rzeczywiście joker / klaun za nieumieszczenie wyraźnych znaczników rozrządu... jak czytałem w tym wątku.

Będę informował... i zamieszczę kilka zdjęć

 

[vanders]

Zdjęcia z dzisiaj.. wszystkie znaki ok, otwór koła zębatego wydechu w linii..

 

[vanders]

Coś więcej... zrobiłem również narzędzie do zdejmowania koła pasowego, z mocnym pistoletem pneumatycznym bez sukcesu...

 

[vanders]

 

[Gyislander]

Zakładając, że czoło śruby jest pionowe, znak wydaje się być na godzinie 4, tak jak powinien. Czy wygląda na to, że przednia pokrywa silnika i miska olejowa były wcześniej zdjęte? Jeśli nie ma na to żadnych wskazówek, wątpię, czy rozrząd był zmieniany od nowości.

 

[vanders]

Tak, ze spline (czerwona strzałka) prosto w górę... wskazuje na godzinę 4

 

[vanders]

Wtryskiwacze i przewody paliwowe podłączone.. wszystkie czujniki i zawory podłączone.. tylko elektronicznie, bez kolektora dolotowego (bo oryginalny jest uszkodzony) drugi jest w drodze..
również bez świec żarowych.. dla łatwiejszego zalewania.
Kiedy przekręcam kluczyk.. przekaźniki tykają.. rozrusznik się nie obraca.. zostaw kluczyk w pozycji zapłonu, spróbuj kilka razy.. pompa w zbiorniku pracuje przez chwilę i rozrusznik się obraca. (akumulator dobry, podłączony również do ładowarki 13,4 V na akumulatorze)
Diesel na szynie paliwowej.. ale po kilku próbach nic nie wydostaje się z dyszy.

Zamówię opcom i dalej zbadam.. a może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?

 

[Gyislander]

Być może lepiej będzie założyć nowy wątek, aby uzyskać więcej uwagi/pomocy, podając dotychczasową historię swoich problemów i testów.

 

[vanders]

Dobry pomysł.